BlackFlower =]
Forum o wszystkim i dla wszystkich ^^
Napisz odpowiedź
Forum BlackFlower =] Strona Główna
»
Literatura
» Napisz odpowiedź
Napisz odpowiedź
Użytkownik:
Temat:
Treść wiadomości:
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje:
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
$1
Kod potwierdzający:
$3
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Cherry!
Wysłany: Czw 17:35, 13 Wrz 2007 Temat postu:
Fajne całkiem tylko..... w dialogach na końcu stawiaj znaki "?" , "!" , "." , by było wiadomo jakie uczucia wyraża postać .
Lisica
Wysłany: Śro 20:43, 12 Wrz 2007 Temat postu: Opowiadanie pt.: "Czarodziejki Żywiołów"
Zawsze marzyłam aby być czarodziejką
Mam na imię Ola, mam 12 lat i chodzę do klasy 6, moja pasją są zwierzęta, kocham koty, psy, a zwłaszcza lisy, na pozór jestem zwykłą dziewczyną, ale tak naprawdę mam niezwykłą moc. Przekonajcie się sami.
Był pierwszy dzień szkoły, do klasy przyszłam w nienajlepszym humorze. Może i byłam najlepszą uczennicą, ale co z tego, w klasie nie mam przyjaciół, mój najlepszy kolega, chodzi do innej szkoły i rzadko się spotykamy, po pierwszej lekcji byłam przekonana, że cały rok szkolny poświecę nauce, zamierzałam się zapisać na angielski, kółko przyrodnicze, i jeszcze te egzaminy szóstoklasistów, ale nie myśl o zbliżającej się nauce była najgorsza, najgorsze okazały się koleżanki. Po matmie zaczęły mnie wyzywać nazywając mnie kujonem, i śpiewając głupie piosenki.
-wszyscy wiemy, ty nic nie robisz, tylko się stale uczysz-krzyczały
-o co wam chodzi, nie mogłybyście sobie w końcu odpuścić
-nie odpuścimy! Bo my cię nie lubimy!
-Czyżby, nie pamiętacie jak byłyśmy przyjaciółkami
-Tak, chyba byłyśmy chore
-AAA, nadal jesteście
-Tak, a zaraz ty będziesz- krzyknęły i oblały mnie wodą
-O nie!- pobiegłam do łazienki z krzykiem
Słyszałam z tyłu jakieś chichoty w typie „Ha! Ale beksa”, ale mnie to nie obchodziło. Nowa bluzka, i już cała mokra! I tu trzy długie wyraźne dzwonki. Wszyscy wiedzieli, że to alarm pożarowy.
-„pewnie znów ćwiczenia”- powiedziałam, ale i tak pobiegłam z innymi. I się cieszę, bo to nie były ćwiczenia tylko prawdziwy alarm. Pożar był całkiem spory, nieznany przyczyny wybuchu. Uczniowie mogli już iść do domu, ja jednak, poszłam dłuższą drogą, aby ominąć nieprzyjemne komentarze, ze strony dziewczyn z klasy. Byłam już niedaleko, ale przejście zatarasował mi dziwny robot, przypominający człowieka
-Jesteś jedną z czterech czarodziejek żywiołów, masz moc ognistego lisa, przemień się i biegnij ratować szkołę
-nie, ja na pewno nie jestem czarodziejką, nie nadaje się, a poza tym ten pożar na pewno ugaszą strażacy.
-nie to na pewno ty! Tego pożaru nie ugaszą strażacy, gdyż jest o zrodzony z czarnej magii, tylko czarodziejka z żywiołu ognia może go ugasić
-no dobrze, co mam zrobić?
-Przemień się
-Ale jak
-Krzyknij: Moc ognistego lisa
-Moc ognistego lisa
Wtedy zmieniłam się, miałam fioletową suknie, zamszowe buty, i ogniste włosy
-a teraz zmień się w ognistego lisa i pędź do szkoły!
-jak!?- krzyknęłam, ale nie było to potrzebne,, poczułam jak maleje, wyrastają mi uszy, i zmieniam się w lisice. Nie pytałam już o nic tylko popędziłam do szkoły
-Czekaj, kiedy będziesz w sercu ognia, krzyknij, ognisty podmuch.- słyszałam jakiś głos w oddali.
Zauważałam, że jako lis jestem o wiele szybsza i po kilku sekundach byłam w szkole
„ale jak ominąć ogień?”- zadawałam sobie to pytanie podczas drogi, kiedy weszłam do budynku dowiedziałam się zmieniłam się w płomień ognia.
-Hmm... Czarodziejka ognistego lisa, czekałem długo zanim cię spotkałem, teraz mogę cię zniszczyć!
-Yyy...-znowu byłam człowiekiem.
-Płomienie ognia otoczyć ją!
Poczułam mocne uderzenie, a po chwili spostrzegłam, że wszystkie płomienie ognia kierują się w moją stronę, wtedy sobie przypomniałam co powiedział do mnie dziwny człowiek-robot
-Ognisty podmuch! –poczułam w sobie wielką siłę, i dalej już nic nie pamiętam. Obudziłam się u mnie w pokoju, rodziców nie było.
-Nieźle Ci poszło- znów usłyszałam robota
-ale co... jak?
-jesteś jedną z czterech czarodziejek żywiołów, pozostałe spotkasz niedługo, waszym zadaniem jest ratować świat, przez magami zła, posiadającą moc przeciwną do waszych.
-A co z tobą, przecież tu nie zostaniesz?
-a właśnie, że zostanę, mogę zmienić się w zabawkę kiedy zechcę, a twoi rodzice chyba zgodzą się na posiadanie robota zabawki- powiedział i zmienił się w taką zabawkę jaka jest w każdym sklepie
-świetnie! Bo ja zawsze marzyłam aby być czarodziejką!- wykrzyknęła dziewczyna.
Co o tym myślicie??
Forum BlackFlower =] Strona Główna
»
Literatura
» Napisz odpowiedź
Skocz do:
Wybierz forum
Regulamin
----------------
Regulamin !
My ziomale xD
----------------
Użytkownicy
Mody itp.
Propozycje
Pomoc
Kosz
Forum
Zwierzęta
----------------
Wasze
Konie
Koty
Psy
Inne
Teens =]
----------------
Kosmetyki
Moda
Problemy , porady
Przyjaźń
Miłość
Grafika
----------------
Pomoc
Zamówienia
Wasza twórczość
----------------
Plastyka
Literatura
Pamiętniki
Gwiazdki
----------------
Fergie
Gosia Andrzejewicz
Cascada
Rihanna
Siostry Duff
Miley Cyrus
Inne
Gry
----------------
Gry słowne
Manga & Anime
----------------
Manga
Anime
Inne
Pogaduchy
----------------
Wszystko i o wszystkim
Internet :)
----------------
Internet- ogólne
Blogi i strony (nasze)
ShoutBox =]
----------------
ShoutBox =]
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group ::
FI Theme
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Regulamin